Pomyśl o efekcie, wtedy łatwiej znieść ten kurz, syf i całą resztę niewygód... My mamy takie "atrakcje" in spe -- za rok w lecie najwcześniej. Pozdrowienia!
Tylko ta myśl mnie trzyma przy życiu... najlepsze, że to nie koniec, bo po łazience przyjdzie czas na aneks kuchenny, pokój, pokój, korytarz, ściankę działową i jeszcze jedną ściankę.
A później jak już skończymy, to pewnie trzeba będzie się zacząć od nowa ;))
Pomyśl o efekcie, wtedy łatwiej znieść ten kurz, syf i całą resztę niewygód... My mamy takie "atrakcje" in spe -- za rok w lecie najwcześniej.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Tylko ta myśl mnie trzyma przy życiu... najlepsze, że to nie koniec, bo po łazience przyjdzie czas na aneks kuchenny, pokój, pokój, korytarz, ściankę działową i jeszcze jedną ściankę.
OdpowiedzUsuńA później jak już skończymy, to pewnie trzeba będzie się zacząć od nowa ;))
Super ten zegar od tyłu, wdzięczny model...
OdpowiedzUsuń