środa, 30 listopada 2011
pokręcenie
Z rejestru strasznych snów albo... kiedy drzwi zamyka, to otwiera okno.
Chyba wolę tę ostatnią wersję. Zdecydowanie!
niedziela, 20 listopada 2011
o tym co mnie wkurza i o książce
wkurza mnie ta jesień
Poza tym, przeczytałam książkę... Chińczyk - Hennig Menkell. Wydarzenie, bo jest to jedna z niewielu pozycji, którą mnie nie zanudziła, nie dobiła oczywistością czy ciężkim tłumaczeniem. Polecam każdemu, kto ma ochotę na ciekawy kryminał. Z czystym sumieniem.
Poza tym, przeczytałam książkę... Chińczyk - Hennig Menkell. Wydarzenie, bo jest to jedna z niewielu pozycji, którą mnie nie zanudziła, nie dobiła oczywistością czy ciężkim tłumaczeniem. Polecam każdemu, kto ma ochotę na ciekawy kryminał. Z czystym sumieniem.
wtorek, 15 listopada 2011
plaża piasek mróz i ryba
Pierwsze weekendowe :) wyjście na plażę :) Morze jak zwykle mnie nie zawiodło, było płaskie jak deska.... Zero fali i odrobiny ukochanego bursztynu.
Słoneczko przypiekało całkiem przyjemnie i cienie układały się miękko.
Można było pobawić się w TU itp.
Powrót z plaży, innym niż zazwyczaj zejściem, był całkiem przyjemny. Choć w lesie było dużo zimniej i ciemniej.
Jesień mieniła się kolorami.
I mroziła zimnym szronem.
Choć na koniec - przyświeciła znów pięknym słońcem. Sobieszewo - z sentymentem, skrzeczącymi ścianiami, pyszną rybką, plażą o 21, szpilkami w udach - polecam bez zająknięcia. Polecam - poza sezonem.
Jeśli dotarłeś do końca moich wywodów - proszę o przysługę. Oddaj głos na moje zdjęcie:
http://www.bialajakmleko.pl/konkurs/zobacz/69
Dziękuję!
Subskrybuj:
Posty (Atom)