piątek, 20 czerwca 2014

Makowa Anna

Takie małe makowe szaleństwo z dwoma cudownymi wariatkami :). Najtrudniejsze z całej akcji było:
1. Znalezienie pola makowego. W tym roku wyjątkowo podziałały opryski i maki w polach zniknęły
2. Zaplecenie wianka bez pomocy sznurka
3. Zachowanie minimum powagi i skupienia na zdjęciach.

Dziewczęta, było cudownie ;)) Mam mam nadzieję, że to nie będzie nasz ostatni wypad ;)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz