poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Luzik...

Mimo wszystko zazdroszczę temu kangurowi. Wygląda jakby miał na wywalone na wszystko dookoła... Ja tak nie umiem i się spinam niepotrzebnie.
Dobrze, że święta blisko.

2 komentarze:

  1. No co ma do roboty taki kangur... To się wyleguje jak długi ;-)
    Zwierzaki uroczo pozują.

    OdpowiedzUsuń
  2. To tylko pozory. On też ma swoje problemy... ;)

    OdpowiedzUsuń