niedziela, 20 listopada 2011

o tym co mnie wkurza i o książce

wkurza mnie ta jesień




Poza tym, przeczytałam książkę... Chińczyk - Hennig Menkell. Wydarzenie, bo jest to jedna z niewielu pozycji, którą mnie nie zanudziła, nie dobiła oczywistością czy ciężkim tłumaczeniem. Polecam każdemu, kto ma ochotę na ciekawy kryminał. Z czystym sumieniem.

1 komentarz:

  1. Jesień z książką - zawsze jest piękna! Mankella też mogę polecić z czystym sumieniem (choć akurat "Chińczyka" nie czytałam) - nigdy nie gustowałam w kryminałach, czy sensacjach, a te jego podchodzą mi jak najbardziej.

    OdpowiedzUsuń